jakis czas temu jedna norwezka mowila mi ze kiedys u niej w domu plotek malowali polacy... dom malowali juz norwedzy ale malowanie plotkow czy przesadzanie kwiatkow to tak akurat... i tak przez dlugo sie zastanawiala czy podolaja... brala ich jeszcze z czasow jak polacy stali na bogstad`zie, pozniej przeniesli sie na liertoppen - w kazdym badz razie miala tych polakow kilku i oni tam bylo co rok (wiadomo sezonowcy) - i nie mogla zaufac w ich zdolnosci ogolnobudowlane - jeden z nich byl DENTYSTA!!!!!! dziekuje - plotki pozniej niezle sie niosa w swiat.. a teraz prosze - pan prawnik wyjezdza lowic rybki we fiordzie
)))
